Pewność siebie

Pewność siebie u Kobiet jest bardzo seksowna!

Zainspirowany wieloma mailami od Was stwierdziłem, że czas walczyć z następnym stereotypem. Zauważyłem, że bije z Was rozczarowanie do mężczyzn. Sparzyłyście się wielokrotnie na jakimś facecie. Każdy z nas miał lepsze lub gorsze doświadczenia związkowe. Która z Was z ręką na sercu (piersi!) chce faceta, który pragnie szarej myszki, dla której będzie tarzanem, będzie „przynosił pożywienie” i będzie tłumił każdy objaw pewności siebie, własnego zdania i pokazania, że jest się równorzędną partnerką. No kurwa mać nie żyjemy w średniowieczu. Jestem za emancypacją kobiet, bo takie kobiety są po prostu niesamowicie seksowne. Mózg kobiety czy pewność siebie podnieca mnie tak samo jak jej fajne piersi. Czy sądzisz moja droga, że jestem wyjątkiem? Znasz pewnie takich, dla których mózg jest nieważny, ale on przecież nie leży w kręgu Twoich zainteresowań więc po co w ogóle o nim mówić?

 Jakie masz cele?  

Nasze życie toczy się dookoła:

– rodziny

– przyjemności

– pracy, która potrafi spełniać nasze potrzeby realizacji

Czytaj także: Znajdź pracę marzeń i bądź człowiekiem sukcesu

To bardzo spłycona hierarchia potrzeb Maslowa. O ile kwestia pracy czy przyjemności jest stosunkowo łatwa, bo sposobów na realizację zawodową są miliony. Recept na sukces zawodowy w dziedzinie, która nas interesuje także (chętnych z pytaniami zapraszam do kontaktu mailowego). Są to potrzeby stosunkowo „twarde” umiejętności. Jednakże potrzeba „rodzina” (mieszana także z potrzebą przyjemność) – to już nie jest takie łatwe. Próbujemy szukać od nastoletnich lat, umawiamy się z różnymi osobami. Dowiadujemy się czego sami potrzebujemy, aby przeżyć szczęśliwie życie i przejść przez nie z kimś kto będzie dla nas absolutnym wsparciem i będzie dawał poczucie jedności, bezpieczeństwa i zrozumienia. Ta droga bywa bardzo wyboista do poznania siebie czyli:

a) Jaki partner sprawia, że czujemy się szczęśliwi

b) Jaki partner pociąga nas i podnieca

c) Z kim odczuwamy szczęście i uskrzydlenie

To nie jest testowanie tego czy ten ktoś jest zajebisty czy nie, tylko CZY TOBIE odpowiada właśnie taka osobowość i cechy charakteru. Co się dzieje po kilku latach gdy patrzycie, że inni są już ustatkowani w szczęśliwych związkach a „ja kurwa nie bo trafiam na dupków (złe kobiety) !”

Czytaj także:

Seksowna sukienka? TOP6 jakie podobają się facetom + LINKI

To jest właśnie najlepszy moment, aby zajrzeć w głąb siebie i dowiedzieć się czego chcemy, a później wprowadzić zmiany w sobie jeżeli dowiemy się już jakie cechy przyciągną dany typ faceta (kobiety). Ja tak zrobiłem i każdemu to radzę. Przecież aby być szczęśliwym z drugą osobą – trzeba być na równi z nią. Nikt nie może być lepszy lub gorszy – co przekłada się na język dominacji lub nie.

Czytaj także: Jakie Kobiety lubią mężczyźni? Seksowne, Dziewczyny z sąsiedztwa czy zwyczajne?

 Mężczyzna nie potrzebuje kobiety do tego, aby poczuć się „Prawdziwym Mężczyzną” 

Dlaczego kurwa uważacie, że boimy się inteligentnych, pewnych siebie kobiet pełnych ambicji? Będę używał wulgaryzmów gdy piszę o takich rzeczach inaczej nie da się podkreślić mojego wkurwienia na tego typu opinie, które są powszechne. Mężczyźni nie lubią szarych pip, które są sierotkami Marysiami i na dodatek celowo jeszcze kreują się na takie słabe i bezbronne, aby mężczyzna mógł się poczuć przy niej „Prawdziwym Mężczyzną”. Ani kobieta ani mężczyzna nie powinni budować pewności siebie dzięki sobie nawzajem.

Zakładam, że każda z Was szuka inteligentnego, pewnego siebie i świadomego swojej wartości mężczyzny. To logiczne, że taki mężczyzna przyciąga wiele kobiet (jeżeli np. jeszcze jest przystojny). Kobiety uległe i słabe najzwyczajniej w świecie WYKORZYSTA. W dość łatwy sposób otumani jeżeli mu się pokaże, że może zbyt wiele. To jest naturalne i tak już jest skonstruowana nasza natura. Każdy z nas jest wygodny i wykorzystuje tego kto jest słabszy jeżeli mu się tylko na to pozwoli. Jeżeli jesteś piękną kobietą o fantastycznym ciele to faceci będą Cię podrywać – to pewne. Zatrzymasz jednak tylko tych najsilniejszych samców, których nie odstraszy Twoja inteligencja i pewność siebie. Co z tego, że reszta się boi? To naturalna selekcja!

Tobie też nie wszystko w życiu łatwo przychodziło tylko ciężko na to pracujesz. Jeżeli Ty nie będziesz miała kontroli nad swoim życiem to nie dziw się, że przejmie ją kto inny całkiem niepostrzeżenie. Oczywiście nie zawsze musi się tak stać. Nie ma co generalizować, ale jest olbrzymie ryzyko.

Czytaj także: Twoje życie to nie demokracja. To pieprzona dyktatura!

 Kobiety i mężczyźni szukają równej sobie drugiej połówki 

Pewny siebie, wartościowy i inteligentny mężczyzna szuka przede wszystkim równej sobie partnerki. Kobiety, nad którą będzie czuł, że nie ma przewagi i vice versa – ona też nad nim nie będzie miała przewagi. Facet szuka w kobiecie naprawdę ukojenia, spokoju i czasami także odpoczynku od „testosteronowego zachowania”, któremu poddaje się w życiu zawodowym i czasem oddać pałeczkę wyborów swojej kobiecie. Naturalnie każdy mężczyzna będzie chciał podświadomie dominować, narzucać swoje wzorce i zachowania. Jeżeli jeszcze do tego wszystkiego kieruje ludźmi w pracy to tym bardziej będzie chciał to robić w życiu… i… gdy to zacznie robić i zobaczy, że za każdym razem mu się udaje to właśnie wtedy zacznie tracić zainteresowanie.

Kobieta będzie wyzwaniem gdy zobaczy, że nie przychodzi mu z nią tak łatwo, że stawia opór… tak samo jak on próbuje narzucić coś swojego… tak samo Kobieta się buntuje i mówi: „teraz robimy po mojemu”. Ona swoim zachowaniem, dokonaniami powoduje to, że on musi się z nią liczyć. To jest partnerstwo.

Mówię tutaj oczywiście o sobie, bo ja mam podświadome dążenie do tego „jak ja chcę”. Nic z tym już nie zrobię i nie zamierzam, ale tym bardziej pociągają mnie kobiety, które czasem się temu sprzeciwiają, jeżeli im się to nie podoba.

Jak już pisałem – śmieszą mnie sztuczne sprzeciwy, które bardzo łatwo wyczuć. Oczywiście sytuacje, w których „Ja nic nie mam, Ty nic nie masz, niczego nie oczekujemy od siebie” też są OK! Zawsze chodzi o spójność oczekiwań.

Spłycając tą kwestię Testosteronowy mężczyzna nie może czuć, że jest ciągle górą i zawsze ma kontrolę nad sytuacją. On potrzebuje czasem usłyszeć: „Hej! Mój estrogen też potrafi bardzo mocno namieszać i przeciwstawić się Tobie”. To jest strasznie pociągające i stymulujące, gdy jest tu równowaga.

 Kogo naprawdę boją się mężczyźni?  

Okey, jesteście pewne siebie, przebojowe i inteligentne. Faceci się Was boją i po pewnym czasie uciekają, bo ich przerażacie. No i co z tego?! Czy to jest powód, aby się zmieniać i celowo być mniej zaradną niż się jest w rzeczywistości? Dlaczego macie dostosowywać się do „męskich cip”? To nie jest żaden argument, że „faceci tak mają, muszą czuć, że przewodzą”.

Wiecie kogo naprawdę boją się mężczyźni? Wrażliwych kobiet od początku znajomości.
Tak, bo każdy z nas jest wrażliwy… mniej lub bardziej ale nie ma niewrażliwej kobiety ani mężczyzny. My się jednak boimy kobiet, które już na samym początku znajomości rozpoczynają ją od tego jakie one są wrażliwe, że potrzebują poczucia, że są kochane i samemu chcą kochać. Takie, które pokazują, że tego właśnie im w tej chwili brakuje.

Ja się też takich kobiet boje… Dlaczego? Boje się, że je skrzywdzę. Boje się, że znajomość pójdzie za daleko, a ja nie będę im w stanie dać tego czego one chcą. Boje się ich cierpienia, bo mam sumienie. Nie mogę przecież obiecać jej, że będę z nią na dobre i na złe, że się w niej zakocham czy cokolwiek innego. Ostatnio znajoma miała podobną sytuację – poznała faceta, z którym przeżyła boski seks… ale przez jej wrażliwość poszła w odstawkę, bo facet poczuł, że ona czegoś od niego oczekuje. On nie chciał jej tego dawać, albo nie był jeszcze gotów by to dać.

 Wrażliwość kobiet jest bardzo ważna 

Wrażliwość jest ZAJEBISTA. Kochamy wrażliwe kobiety, ale nie od samego początku… bo wrażliwość powoduje w nas zobowiązania. Chcemy widzieć w Was tą realną wrażliwość jak już Was dobrze znamy. To wrażliwość podkreśla Waszą kobiecość, ale wyczuj odpowiedni moment by ją pokazać.

Takich wrażliwych kobiet jest bardzo dużo. Wielu facetów miało z taką do czynienia i teraz boi się ich. Łatwo wrażliwa kobietę skrzywdzić, a żaden facet nienawidzi krzywdzić kobiet. Każdy facet jest ostrożny, kto miał takie doświadczenia gdy jakaś kobieta „latała” za nim, była natrętna i wszystkim dookoła płakała jaka to ona nieszczęśliwa bo on jej nie chce.

 Pewność siebie jest sexy  

Wracając jednak do tematu: Przewodzić i zarządzać to ja mogę w pracy. Poza nią chcę własnego zdania i poczucia własnej wartości. Potrzebuje czasami poczuć opór na swoje pomysły, potrzebuje dowodów, że nie jesteś zapatrzona we mnie i wszystko co tylko zrobię, powiem, zarządzę to zostanie przyjęte. Poczuje, że jesteś dla mnie partnerką równą. Nie ma w tej relacji żadna ze stron przewagi. Możesz przez to być moją przyjaciółką (w przyjaźni także często podobne osobowości dogadują się najlepiej), partnerką i kochanką. Pragniemy siebie nawzajem każdego dnia bo jesteśmy dla siebie wyzwaniem.

Czy to nie Wasze słowa drogie Kobiety? Oburzacie się jednym razem, że nie można robić pierwszego kroku bo facet musi być łowcą a drugiego razu uważacie, że nie można dawać facetowi wyzwania będąc właśnie atrakcyjną, inteligentną, niezależną kobietą? Czy to nie lekka hipokryzja?

Potwierdzam: Tak, faceci potrzebują wyzwań w życiu i bycia łowcą.

Tylko, jak już wielokrotnie wspomniałem, nie jest to związane z wykonaniem jebanego pierwszego kroku. To jest bycie „hunterem” w relacji damsko-męskiej przez cały czas jej trwania… i poczucie tego, że musimy się starać nieustannie.

 Jakich mężczyzn przyciągasz?  

Facet, który boi się inteligentnych, pewnych siebie kobiet sam nie jest wart zbyt wiele, a już na pewno nie jest wart takiej kobiety. Dlaczego macie się wyzbywać pozytywnych cech tylko dlatego, że to jest „ciacho” ? Co on Ci takiego daje? Poczucie bezpieczeństwa? Zrozumienie? Zajebisty seks? Jak może dawać Ci poczucie bezpieczeństwa skoro Ty przerażasz go sobą – swoją osobowością, siłą, inteligencją? Jesteś od niego silniejsza – on ma tylko penisa. Nim też się zresztą nie zawsze dobrze posługuje;) Chcesz Mężczyzny czy „męskiej cipy”, którego przerażają Twoje pozytywne cechy charakteru co plasuje go „niżej” od Ciebie. Zastanów się do czego jest Ci potrzebny facet? Jeżeli ma być Twoim prywatnym wibratorem, kucharką i sprzątaczką to OK. Graj dalej kogoś kim nie jesteś aby tylko ten facet wiedział, że jest dla Ciebie wszystkim, może Ci pomóc jak ten Tarzan. Tylko czy to jest właśnie to czego chcesz?

To jest naturalne prawo ewolucji. Kobieta sprawdza czy facet jest wystarczająco silny, aby podołać zabezpieczeniu potomstwa, domu, rodziny. Kobieta silna i pewna siebie potrzebuje mężczyzny równie silnego jak ona sama albo nawet silniejszego.

To nie jest żadne wytłumaczenie i powód, że takich nie ma, że trafiasz na słabszych dlatego przerażają się Tobą i uciekają. Skończ z tym myśleniem albo dalej użalaj się: „Prawdziwych mężczyzn już nie ma” i zgadzaj się na byle co.

Jak chcesz stworzyć normalną, zdrową relację ze słabszym od siebie mężczyzną? Chyba, że chodzi Ci tylko o seks. Może to spłycanie relacji międzyludzkich, ale czasami nauka pozwala nam w sposób logiczny wyjaśnić nam pewne zjawiska:

Im słabsza, niepewna siebie jest kobieta tym mniej męskich i silnych facetów będzie przyciągać.

Facetowi imponuje kobieta, która wykonuje pierwszy krok czy ta, która nie boi się walczyć o swoje a do tego jeszcze jest inteligentna. To sprawia, że muszą się bardziej starać, bo nie wystarczy, że po prostu „są”. Muszą nad sobą pracować, pilnować, bo wiedzą, że są z jakąś kobietą, ale ona jest na tyle silna i pewna siebie, że może mieć każdego faceta, dlatego muszą pracować na swoją zajebistość każdego dnia. Przecież… gdyby nie byli zajebiści to ta odważna, pewna siebie kobieta nie zainteresowałaby się nimi prawda?

Wybierz sama co chcesz:

a) Być bezbronną, nie pewną siebie jałową istotką, którą weźmie większość facetów idących na łatwiznę a i ona zdecyduje się na tego, który tylko ją zaakceptuje, zapewni zrozumienie i pozorne poczucie bezpieczeństwa?
albo
b) Pracować na swoją zajebistość, wprowadzać zmiany, być odważna i brać od życia to co najlepsze? Mieć kontrolę w ważnych sprawach nad swoim życiem i mieć  partnera a nie być czyjąś kobietą? Widzisz różnicę pomiędzy: „masz partnera, a jesteś czyjąś kobietą” ? Mam nadzieje, że dokładnie rozumiesz o co mi chodzi bo czasem potrafię być chaotyczny.

 

 Kim nie jest pewna siebie kobieta? 

Tylko od razu chciałbym uprzedzić aby nie dochodziło do nadinterpretacji. Pewna siebie, inteligentna kobieta to nie jest:

a) Wredna zołza, suka, hetera czy whatever. Jeżeli w Tobie dużo nienawiści do innych…to nią jesteś. Spytaj znajomych czy za taką Cię uważają. Nienawidzę wrednych suk z roszczeniowym podejściem do życia.

b) Przebojowa Pani Businesswoman, która pracuje po 12h dziennie i na negocjacjach niszczy wszystkich niczym Żelazna Dama czy zimna Angela Merkel.

c) Istotka stawiająca zawsze i wszędzie na swoim dla zasady, aby tylko nie grać zbyt uległej.

Tytułowa kobieta po prostu ma kontrolę nad swoim życiem, dzięki czemu nic nie dzieje się przypadkowo. Nikt nie wybiera za nią, ani do niczego nie zmusza. To kobieta, która po prostu wszystko co robi, wybiera to w zgodzie ze sobą. Jeżeli jest zmęczona i ma ochotę być uległa to po prostu jest… bo woli by to facet zdecydował, ale nigdy nie robi tego tylko i wyłącznie dlatego by sprawić facetowi przyjemność bo „ona nie wie”. Jeżeli tą przyjemność musi sprawiać zbyt często… to coś jest nie tak z tą relacją.

Pewna siebie, ambitna i inteligentna kobieta może być przecież matką i realizować się w tej roli. To bardzo seksowne, gdy kobieta jest dobrą matką i realizuje się w tej roli jeżeli tylko dziecko nie zasłania jej całego świata.

 Nie musisz być ideałem 

Nikt drogie kobiety nie ma Wam za złe, że nie macie wszystkich tych cech w sobie. Może to być spowodowane jakimiś historiami z dzieciństwa, może Waszymi poprzednimi partnerami, którzy wywołali jakąś traumę w Was?

Ja to doskonale rozumiem i mam do Was ogromny szacunek! Znam mnóstwo kobiet, które pod wpływem swoich partnerów, toksycznych związków zmieniły się. Dlaczego jednak jakiś głupi chuj (bo to idealne określenie na takich facetów) ma być przyczyną zmiany Waszej osobowości? Dlaczego owy „chuj” ma Was pozbawiać szczęścia, a poniekąd tak się dzieje gdy na lata pod wpływem tej toksycznej relacji jesteście wytłumione?

Najważniejsze to mieć tego świadomość skąd się to bierze i myśleć o tym jak to zmienić. Zacząć pracować nad sobą. Żaden facet nie jest lepszy od Ciebie i nie powinien zaniżać Twojego poczucia własnej wartości ! Masz w sobie mnóstwo zajebistych cech tylko musisz je sobie uświadomić!

Dość wymówek, że Mężczyźni nie lubią pewnych siebie, inteligentnych i przebojowych kobiet.

„To największa bzdura jaką słyszałem” skomentował jeden z moich czytelników na Facebooku. Nie sposób się z nim nie zgodzić. Pojawiły się także inne komentarze od samych kobiet:

„Nie warto tracić czasu na faceta, który boi się takiej kobiety”
„Mój maż zakochał się we mnie bo jestem właśnie taka Zosia Samosia”
„Z tego co mi wiadomo to mężczyźni uwielbiają pewne siebie, inteligentne kobiety. Często zdarza się nawet tak, ze taka kobieta nie jest wcale ich ideałem piękności, ale te 2 cechy i tak w porównaniu z uroda sprawiają, ze oni ja chcą. i wtedy każdy się zastanawia co taki facet robi z taka dziewczyna, albo gdzie on ma oczy. wystarczy mu ze posiada mozg ;D”

Podpisuje się pod tym w pełni. Jeżeli dalej negujesz moja droga ten fakt, to jest Twój świadomy wybór. Nie narzekaj wtedy, że nie jesteś tak szczęśliwa jak byś tego sobie oczekiwała, nie narzekaj że życie nie układa Ci się tak jak powinno. Przede wszystkim nie narzekaj, że faceci to dupki. Po prostu nie dziw się, że wybierają Cię dupki jeżeli to nie Ty jesteś rozgrywającą to musisz jeszcze trochę dupków w życiu poznać zanim wybierze Cię ten właściwy i odpowiedni albo…weźmiesz sobie do serca co piszę i Twoje życie szybciej zacznie się zmieniać.

Szczęścia życzę!